Biomed-Lublin miał wytworzyć lek na koronawirusa SARS-CoV-2, ale ten nie przeszedł pomyślnie badań klinicznych. Dziś akcje spółki tanieją o 26% i gwiazda covidowej hossy znajduje się w skomplikowanej sytuacji/
Agencja Badań Medycznych przekazała w sobotę Radiu Zet dane wskazujące, że preparat Biomedu-Lublin nie przeszedł pomyślnie testów na lek na koronawirusa. Dziś trwa pożoga na kursie spółki farmaceutycznej z Lublina.
Lek Biomedu nie wyleczy z COVID-19
Dziś rano przed sesją Biomed-Lublin potwierdził informacje podane przez Radio ZET. Przyznał, że „decyzja o zakończeniu badań została podjęta na podstawie dokonanych ustaleń z Agencją Badań Medycznych, mając na względzie optymalizację finansowania badania ze środków publicznych, wobec wyników wskazujących na brak osiągnięcia celów projektu". Spółka stwierdziła w komunikacie, że wyniki analizy danych od pierwszych 100 pacjentów pokazały, iż dodanie wytworzonej z osocza swoistej Immunoglobuliny anty-SARS-CoV2 do standardowej terapii „nie ma statystycznie istotnego wpływu na określone w protokole badania punkty końcowe”. Lek Biomedu powstawał w wyniku frakcjonowania osocza ozdrowieńców.
Przypomnijmy, ileż było hałasu wokół działań Biomedu w 2020 roku. „Jako pierwsi na świecie mamy lek na COVID-19, lek który działa, lek zawierający przeciwciała neutralizujące koronawirusa” – piał z zachwytu senator dr Grzegorz Czelej pod koniec września ub.r. podczas konferencji, na której zaprezentował fiolkę z preparatem. Przedstawiciele Biomedu reklamowali lek w telewizji i innych mediach:
Zobacz także: Omikron, czyli nowy wariant koronawirusa, jest wielokrotnie bardziej zaraźliwy - co wiemy o nim po weekendzie?
Covidówka się nie poddaje
To podgrzewanie atmosfery wokół leku sprawiło, że Biomed stał się jedną z gwiazd koronawirusowej hossy na GPW (które zwane były covidówkami, grupowane były nawet w prześmiewczym indeksie WIG-Covid). Przed pandemią akcje spółki chodziły po 1 zł, by na początku sierpnia 2020 osiągnąć cenę 32,80 zł. W całym 2020 roku kurs spółki urósł o 753%. Jednym z dni tryumfu Biomedu był 12 sierpnia ub.r.:
Obroty na Biomed-Lublin przekroczyły dzisiaj 100 mln zł i jest to najbardziej handlowana dzisiaj spółka na GPW. Mercator numer 9 pod względem wielkości obrotów. https://t.co/azeyMfAJbX
— Paweł Biedrzycki (@PawelBiedrzycki) August 12, 2020
Notowania spółki Biomed-Lublin – 1,5 roku
Źródło: Strefa Inwestorów
W październiku 2020 r. Biomed Lublin poinformował o otrzymaniu od Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej dotacji na utworzenie Centrum Badawczo-Rozwojowego. Dotacja pokryła 60% wartości kosztów inwestycji (29,2 mln zł netto).
Biomed twierdzi, że się nie poddaje i będzie prowadził dalsze prace nad lekiem. „Emitent jest gotowy na dalszą współpracę w ramach konsorcjum lub w innej formie jako dostawca technologii i produktu do badań klinicznych. Emitent udowodnił podczas projektu, że posiada technologię i jest w stanie wytworzyć bezpieczny produkt z osocza ozdrowieńców”.
Oczywiście, Biomed prowadzi również działania w innych zakresach, niż lek na koronawirusa. We wspomnianym Centrum Badawczo-Rozwojowym będą rozwijane sztandarowe produkty Biomedu: szczepionka przeciwgruźlicza BCG 10 oraz lek Onko BCG. W maju br. Biomed-Lublin wyemitował 1,73 mln akcji po 12,33 zł w ramach umowy z Ipopemą.
