Już się wydawało po wczorajszej sesji, że wraca tryb risk-on, ale jednak wszystko popsuł szef spółki Moderna.
„Obecnie dostępne szczepionki na Covid-19 mogą być mniej skuteczne w przypadku wariantu Omikron, a firmy farmaceutyczne potrzebują miesięcy, żeby opracować nowe” – powiedział Stéphane Bancel, dyrektor generalny Moderny, w wywiadzie dla Financial Times.
Rozprzestrzenianie się wariantów koronawirusa
Źródło: Reuters
Czy Omikron ominie szczepionki
Podczas dzisiejszej sesji azjatyckie indeksy spadły po około 2% (Hang Seng, Kospi, Nikkei), a Europie też jest raczej czerwono, niż zielono. Ropa znów tanieje. Zaniepokojenie znów wzrosło po słowach Bancela. Stwierdził on w rozmowie z Financial Times, że jest mało prawdopodobne, iż skuteczność znanych szczepionek będzie w przypadku wariantu Omikron taka sama, jak w przypadku poprzednich, np. Delta.
„Sądzę, że zobaczymy wyraźny spadek skuteczności. Nie wiem jak duży, bo musimy poczekać na dane. Ale wszyscy naukowcy, z którymi rozmawiałem zachowują się w taki sposób, że nie wygląda to dobrze, są bardzo zaniepokojeni” – powiedział szef Moderny. Dodał, że naukowcy spostrzegli, iż większość mutacji Omikrona dotyczy kolców białka, którymi wirus atakuje komórki, a tymczasem na blokowaniu tych własnie kolców opiera się działanie szczepionek. Czyli sytuacja jest taka, że wirus zmienił (przekształcił) swoją broń, by lepiej atakować.
Nieco pocieszenia mogą nieść słowa innego eksperta. „Jeśli jesteś zaszczepiony, to to powinno cię uchronić przed pobytem w szpitalu, jeśli dopadnie cię Omikron” – stwierdził John Wherry, dyrektor Penn Institute for Immunology w Filadelfii w rozmowie z agencją Reuters.
Z kolei wczoraj Scott Gottlieb, dyrektor Pfizera, uspokajał podczas występu w telewizji CNBC, że osoby zaszczepione co najmniej trzema dawkami będą „dość dobrze” chronione przed wariantem Omikron.
Potwierdzone przypadki zarażenia Omikronem
Źródło: GISAID / Wikipedia
Warto jeszcze zauważyć, że pojawienie się Omikrona dało nowy impuls wzrostowy kursowi Moderny.
Notowania spółki Moderna
Źródło: FinViz
Zobacz także: Omikron, czyli nowy wariant koronawirusa, jest wielokrotnie bardziej zaraźliwy - co wiemy o nim po weekendzie?
Jak świat broni się przed Omikronem
Świat zaczął bronić się przed Mikronem przede wszystkim wstrzymując loty z wybranych krajów afrykańskich. To właśnie na Czarnym Lądzie pojawił się nowy wariant koronawirusa.
Również polskie władze zaczęły działać. Minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił tzw. pakiet alertowy obostrzeń. Wydano zakaz lotów do siedmiu krajów Afryki (Bostwana, Eswatini, Lesotho, Mozambik, Namibia, RPA, Zimbabwe), a osoby wracające z tych krajów będą miały wydłużoną kwarantannę do 14 dni. Kwarantannę wydłużono również dla krajów spoza strefy Schengen.
Pojawiły się także regulacje krajowe, które mają obowiązywać co najmniej do 17 grudnia. Wszystkie obiekty z limitem zapełnienia do 75% zostaną zmniejszone do 50%: dotyczy to gastronomii, hoteli, instytucji kultury, kościołów, obiektów sportowych.
