Czy jest szansa, aby po 20 latach podatek od dochodów kapitałowych został zlikwidowany? Polska 2050 chce zawieszenia podatku Belki. Choć to nie pierwsza taka inicjatywa to po raz pierwszy ma ona realne szanse na wdrożenie.
Przez niektórych nazywany podatkiem od oszczędności. Został wprowadzony w 2002 roku przez ówczesnego ministra finansów, Marka Belkę tylko na pewien czas trwającego wtedy kryzysu. Warto pamiętać, że na początku wynosił on 20%, a dwa lata później został obniżony do poziomu 19% obowiązującego do dzisiaj. Musimy go zapłacić przy osiąganych zyskach z lokaty bankowej, obligacji oszczędnościowych czy inwestowania w akcje.
Zobacz także: Oprocentowanie 6%, 6,5% a nawet 7% oto najlepsze lokaty bankowe na lipiec 2022 r.
Plany zniesienia podatku Belki pojawiały się wielokrotnie, można śmiało stwierdzić, że temat powraca jak bumerang. Teraz pojawił się przy okazji wysokiej inflacji, która jest najwyższa od 25 lat w Polsce oraz rosnących stóp procentowych. Pomysł na zawieszenie podatku pojawił się teraz z inicjatywy Polska 2050, czyli ruchu Szymona Hołowni. A jeszcze w ubiegłym miesiącu Komisja Finansów Publicznych odrzuciła poprawki wprowadzające zmiany do projektu ustawy, w którym uwzględniano likwidację podatku od dochodów kapitałowych.
#inflacja nie okazała się problemem przejściowym, nie zaczęła hamować latem, wręcz przeciwnie bije kolejne rekordy. Rząd robi za mało, żeby #inflacja przeciwdziałać. Już wiele tygodni temu składaliśmy jako #Polska2050 poprawki do ustawy zawieszającej podatek Belki.@hennigkloska pic.twitter.com/3BD2o0Zz4D
— Polska 2050 (@PL_2050) July 5, 2022
Zobacz także: Banki, euro, deweloperzy i inflacja - co właściwie Jarosław Kaczyński powiedział o gospodarce na kongresie w Białymstoku
Trudny do zlikwidowania podatek Belki
Podczas wczorajszego briefingu prasowego, posłanka Paulina Hennig-Kloska poinformowała dziennikarzy, że Polska 2050 złożyła wniosek o zawieszenie podatku Belki. Ruch Szymona Hołowni oskarża obecny rząd o zbyt wysoki poziom inflacji, a Polacy, którzy chcą oszczędzać chociażby na lokatach bankowych wcale nie zarabiają na odsetkach. Dlatego właśnie zawieszenie miałoby nastąpić od wkładów na depozyty bankowe.
O oprocentowaniu lokat bankowych jest w ostatnich dość głośno, po słowach Jarosław Kaczyńskiego w miniony weekend. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zarzucił bankom, że oprocentowanie depozytów nie jest atrakcyjne dla Polaków i jeżeli nie zostanie ono podniesione, to banki zostaną opodatkowane. W tej sprawie trwają już rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim, a jeszcze wcześniej próbował on skłonić banki do podnoszenia oprocentowania.
W ofertach na lipiec, banki oferują najczęściej oprocentowanie na poziomie 5-6%, choć można znaleźć również takie na 7%. Jednak należy mieć świadomość, że oprocentowanie jest w skali roku. Czyli przykładowo wkładając na depozyt bankowy 10 tys. zł, możemy zarobić 700 zł przy 7%, ale należy jeszcze od tego odprowadzić podatek Belki, który zabiera nam 133 zł z odsetek.
Według posłanki Polska 2050 zawieszenie podatku Belki zachęci Polaków do oszczędzania. Choć według danych za kwiecień, Polacy zdecydowali się założyć najwięcej lokat, gdzie ich saldo wzrosło o 9,5 mld zł. Był to wynik najwyższy od grudnia 2008 roku.
Jak już wspomnieliśmy, podatek Belki nie dotyczy tylko depozytów bankowych. Również obejmuje zyski z inwestycji giełdowych. Na ten temat wypowiadał się jeszcze w ubiegłym roku na łamach Strefy Inwestorów prezes Izby Domów Maklerskich, Waldemar Markiewicz. Jego zdaniem powinien on zostać zlikwidowany na rynku kapitałowym.
„Podatek Belki to jedna z kluczowych spraw dla polskiej gospodarki bo podatek ten dotyczy także zysków z giełdy. Uwzględniając cele, jakie zostały postawione przed rynkiem kapitałowym w rządowej Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego (SRRK), zniesienie podatku Belki od zysków kapitałowych na rynku regulowanym jest bardzo istotne. Konstrukcja systemu podatkowego powinna teraz premiować tych, którzy podejmują ryzyko i inwestują (…). Podatek Belki powinien dotyczyć tych, którzy nie uruchamiają kapitału, tylko korzystają z bezpiecznych form oszczędzania. Przypominam, że na depozytach w bankach leży ponad 1 bln zł, co stanowi około 60% oszczędności polskich gospodarstw domowych. A jest to struktura daleko odbiegającą od krajów wyżej rozwiniętych i jest niekorzystana zarówno dla gospodarki, jak i samych oszczędzających” – powiedział w 2021 roku prezes Markiewicz.
Pomysłów na likwidację podatku Belki było już sporo, dlatego pytanie czy teraz kolejny, przy rosnącej inflacji i poziomie stóp procentowych, zostanie zrealizowany. W tej sprawie do minister finansów zgłosił się jeszcze ostatnio Rzecznik Praw Obywatelskich. Będziemy obserwować rozwój sytuacji.
