Na rynkach ropy dawno nie było takiego miesiąca | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
30 cze 2022, 07:53

Na rynkach ropy dawno nie było takiego miesiąca

Ceny ropy na rynkach paliw notują w czwartek małe zmian, ale kończący się czerwiec jest pierwszym miesiącem od listopada 2021 r., gdy notowania surowca zaliczą spadek. Delegaci z krajów sojuszu OPEC+ omawiają politykę podaży ropy z tej grupy dostawców i w czwartek poinformują o swoich decyzjach - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 111,20 USD, niżej o 0,50 proc., po zwyżce w ciągu 3 poprzednich sesji o ok. 7 proc.

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na VIII jest wyceniana po 117,13 USD za baryłkę, w dół o 0,73 proc.

Ten miesiąc notowania ropy zaliczą do spadkowych w reakcji na eskalację obaw o spowolnienie gospodarcze, do którego może doprowadzić agresywne podwyższanie stóp procentowych przez banki centralne.

Tymczasem inwestorzy poznali oficjalne dane o amerykańskich zapasach paliw.

Zapasy ropy naftowej w ubiegłym tygodniu spadły o 2,76 mln baryłek, czyli o 0,66 proc. do 415,57 mln baryłek - poinformował Departament Energii (DoE) w swoim raporcie.

Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 2,65 mln baryłek, czyli o 1,21 proc. do 221,61 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły z kolei o 2,56 mln baryłek, czyli o 2,33 proc. do 112,4 mln baryłek - podał DoE.

W środę i czwartek trwa tymczasem spotkanie przedstawicieli sektorów naftowych z krajów sojuszu OPEC+.

Na rynkach oczekuje się, że 23-narodowa grupa producentów ropy, kierowana przez Arabię Saudyjską, przypieczętuje wzrost dostaw ropy o 648 tys. baryłek dziennie - na sierpień.

Zakończy się też okres dużych cięć produkcji ropy przez OPEC wprowadzonych na początku pandemii Covid-19 w 2020 r.

"Wirtualne posiedzenie OPEC+ w tym tygodniu będzie trzymać się swojego stałego scenariusza i zgodnie z planem nastąpi podwyżka dostaw ropy" - mówi Helima Croft, główna strateg ds. surowców w RBC Capital Markets.

"Kluczowe pytanie brzmi jednak, co grupa zrobi z pozostałymi wolnymi mocami produkcyjnymi, biorąc pod uwagę bardzo ograniczone pole manewru" - dodaje.

W najbliższych tygodniach OPEC i partnerzy kartelu będą mieli przed sobą skomplikowane zadanie - muszą wyważyć presję na obniżenie cen ropy na globalnych rynkach. Jest też problem, jak wypełnić lukę podażową na giełdach ropy powstałą w wyniku sankcji nałożonych na Rosję za jej atak zbrojny na terytorium Ukrainy, gdy tymczasem wolne moce produkcyjne w OPEC są coraz niższe.

Dużo może w tej sytuacji zależeć od planowanej na lipiec wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Arabii Saudyjskiej, który ma nadzieje na pomoc Rijadu w okiełznaniu wysokich cen ropy.

Saudyjczycy, jak na razie, cieszą się tymczasem spektakularnymi wpływami ze sprzedaży ropy naftowej na globalne rynki.

Arabia Saudyjska zarobiła z eksportu ropy w marcu 30 miliardów USD, najwięcej od co najmniej 6 lat.

Ze sprzedaży ropy wpływał dziennie na konto królestwa 1 miliard USD - to wzrost o 123 proc. w ujęciu rok do roku - wynika z danych saudyjskiego urzędu statystycznego.

Wyższe przychody ze sprzedaży ropy naftowej pomogły Arabii Saudyjskiej w osiągnieciu tylko w trzech pierwszych miesiącach 2022 r. nadwyżki budżetowej w wysokości 15 miliardów USD. Międzynarodowy Fundusz walutowy szacuje, że Arabia Saudyjska będzie w tym roku jedną z najszybciej rosnących dużych gospodarek na świecie. (PAP Biznes)

aj/ gor/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości