DZIEŃ NA GPW: WIG20 odbił o 1 proc.; ważne będą zamknięcia piątkowej sesji | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
18 sie 2022, 18:20

DZIEŃ NA GPW: WIG20 odbił o 1 proc.; ważne będą zamknięcia piątkowej sesji

W czwartek, głównie dzięki mocnej sesji banków, główne indeksy giełdy w Warszawie odrobiły część środowych spadków, jednak WIG20 nie zdołał powrócić ponad 1.700 pkt. - ocenił w rozmowie z PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski. Zdaniem analityka sygnały z otoczenia rynku są mieszane i ważne dla dalszej koniunktury mogą być zamknięcia piątkowej sesji.

"Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie była ciekawa i upłynęła pod znakiem próby odreagowania, mocnych, środowych spadków. Co ciekawe przyzwoicie zachowały się banki, jednak patrząc po skali wzrostów i wielkości obrotów gwiazdami sesji były JSW oraz Mo-Bruk. Być może niskie wyceny tych spółek były katalizatorem tak mocnych zwyżek ich kursów" – powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.

Analityk wskazał, że poprawa sentymentu względem banków mogła być wynikiem raportu półrocznego PKO BP i konferencji prasowej przedstawicieli tego banku.

"Z drugiej strony inwestorzy przestraszyli się wyników KGHM i w czasie sesji kurs tej spółki zniżkował o ponad 5 proc., choć zakończył ją wyraźnie mniejszym spadkiem" - dodał analityk Noble Securities.

Zdaniem analityka, patrząc na zachowanie złotego i wyraźne wzrosty USD/PLN powyżej 4,60 można mieć wątpliwości na temat trwałości odbicia na GPW.

"Jeśli umocnienie dolara będzie postępowało, to moim zdaniem utrudni to próbę odreagowania naszego parkietu" – powiedział.

"Ważne też będzie jak zakończy się obecny tydzień na giełdach amerykańskich, gdzie indeksy w ostatnich tygodniach mocno odbiły, a środowa sesja była słabsza. Pytanie czy są to już sygnały zakończenia odbicia i przejścia do spadków, czy jednak będą dalsze próby podciągnięcia tamtejszych indeksów" - dodał Kozłowski.

"Dla krajowego parkietu istotne jest natomiast zachowanie WIG20 względem 1.700 pkt. i to czy uda się jemu zakończyć tydzień nad tym poziomem" - podsumował analityk Noble Securities.

WIG20 zakończył czwartkową sesję wzrostem o 1 proc. do 1.699,68 pkt., a WIG zyskał 0,69 proc. do 55.245,45 pkt. W górę poszedł również sWIG80, o 0,65 proc. do 18.100,95 pkt., natomiast spadkiem czwartkowe notowania zakończył tylko mWIG40, o 0,14 proc. do 4.208,13 pkt.

Obroty na szerokim rynku wyniosły 0,900 mld zł, z tego 0,731 mld przypadło na spółki z WIG20.

Największe obroty na rynku zanotowały PKN Orlen (127 mln zł) oraz KGHM (122 mln zł).

W momencie zamykania krajowej giełdy, na najważniejszych, europejskich parkietach panowały umiarkowanie pozytywne nastroje. W tym okresie DAX, francuski CAC 40 i brytyjski FTSE 250 rosły po ok. 0,3-0,4 proc.

Mieszane nastroje panowały natomiast na giełdach amerykańskich. Nasdaq100 rósł o 0,2 proc., S&P500 był notowany w okolicach środowego zamknięcia, a DJI tracił 0,2 proc.

W ujęciu sektorowym zyskało 5 z 15 indeksów. Najmocniej wzrosły WIG-Odzież (2,31 proc.) oraz WIG-Banki (2,30 proc.). Najmocniej zaś zniżkowały WIG-Chemia (-2,38 proc.) oraz WIG-Media (-1,7 proc.).

W WIG20 liderem wzrostów było JSW (12,47 proc), dla którego był to największy jednosesyjny wzrost od marca br.

Siłę z połowy czwartkowych notowań utrzymały też wchodzące do WIG20 banki, których kursy poszły w górę w zakresie od 2,5 proc. (PKO BP) do 3,9 proc. (Santander Bank Polska) i były w gronie liderów wzrostów.

PKO BP przed sesją opublikował raport za I półrocze 2022, zgodnie z którym zysk netto grupy w drugim kwartale 2022 spadł do 422 mln zł z 1.236 mln zł rok wcześniej. Zysk PKO BP okazał się 26 proc. wyższy od oczekiwań analityków, którzy szacowali go na 335,1 mln zł.

Jak poinformował wiceprezes banku Bartosz Drabikowski, PKO BP spodziewa się dalszego wzrostu wyniku odsetkowego, ale kwartalna dynamika wzrostu będzie coraz niższa.

PKO BP szacuje, że obecnie ponad 40 proc. jego klientów, którzy są uprawnieni do skorzystania z wakacji kredytowych, skorzystało z tej opcji. PKO BP zakładał wcześniej, że 63 proc. klientów zdecyduje się na skorzystanie z wakacji kredytowych. Przy takiej partycypacji PKO BP szacuje, że koszt tego programu, który obciąży wyniki III kwartału, wyniesie ok. 3 mld zł.

Po spadkach z początku sesji na 0,87-proc. plusie notowania zakończyło PGNiG. Grupa miała w drugim kwartale 2022 roku 31 mld zł przychodów, 5,47 mld zł EBITDA, 3,91 mld zł zysku operacyjnego oraz 0,75 mld zł zysku netto. Wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami podanymi przez spółkę, z wyjątkiem przychodów wyższych od szacowanych o około 1 mld zł.

W czasie sesji wiceprezes PGNiG Przemysław Wacławski poinformował PAP Biznes, że spółka pozyskała kontrakty z kilkoma producentami i firmami aktywnymi na norweskim szelfie, m.in. z Total, które łącznie z gazem z własnego wydobycia są wystarczające do wypełnienia w 100 proc. zarezerwowanych mocy w gazociągu Baltic Pipe do końca 2022 roku. Pytany o dostawy na 2023 rok, wiceprezes powiedział, że spółka cały czas rozmawia z dostawcami gazu z szelfu norweskiego i rozmowy te są mocno zaawansowane, jednak spółka nie może i nie chce ujawniać ich przebiegu.

Słabość z połowy sesji pogłębił natomiast Cyfrowy Polsat, którego kurs spadł o 2,87 proc. do 20,3 zł. Spółka opublikowała raport za I półrocze br. i zgodnie z tymi danymi zysk EBITDA grupy wyniósł w drugim kwartale 2022 roku 893,3 mln zł i był o 0,4 proc. wyższy od średniej oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP Biznes.

W gronie blue chipów od początku sesji najsłabiej zachowywały się akcje KGHM, których kurs mocno spadał po słabszych od rynkowych oczekiwań wynikach za I półrocze br. Zgodnie z ww. raportem skorygowana EBITDA grupy wyniosła w drugim kwartale 2022 roku 2,176 mld zł wobec 3,133 mld zł w pierwszym kwartale tego roku i wobec 2,705 mld zł w II kwartale 2021 r. Wynik okazał się niższy od konsensusu PAP Biznes, który zakładał 2,518 mld zł skorygowanej EBITDA.

W ocenie Łukasza Rudnika z Trigon DM wyniki są mocno rozczarowujące, szczególnie negatywnie zaskakuje Sierra Gorda. Analityk wskazał też na rekordowy poziom pozostałych kosztów zużycia materiałów i energii, które w II kw. 2022 wyniosły 770 mln zł (+150 mln zł kdk oraz +385 mln zł rdr).

W czasie konferencji prasowej wiceprezes KGHM Andrzej Kensbok poinformował, że KGHM stara się redukować zużycie gazu i może je zmniejszyć z 2,5 TWh do 1,8-1,9 TWh. Spółka natomiast stopniowo zabezpiecza energię na przyszły rok i ma zabezpieczone 25-30 proc. wolumenu. Wiceprezes poinformował także, że chilijska kopalnia Sierra Gorda, która w pierwszym półroczu zanotowała spadek produkcji miedzi płatnej, w trzecim kwartale notuje poprawę w tym obszarze.

KGHM zakończył czwartkowe notowania spadkiem o 2,34 proc. na poziomie 106,2 zł, choć w czasie sesji kurs sięgał już 101 zł.

Wyraźnie słabszą drugą część notowań miały natomiast akcje Orange Polska, Allegro, PGE oraz CD Projekt, których kursy na zamknięciu spadły w zakresie od 1,1 proc. do 1,5 proc.

W mWIG40 najmocniejszy był Mo-Bruk, którego kurs zyskał 17,35 proc. do 345 zł przy dużych, sięgających 19 mln zł obrotach.

Spółka przed sesją opublikowała raport za I półrocze br., zgodnie z którym zysk netto w drugim kwartale 2022 r. wyniósł ok. 26,7 mln zł. Wynik był o 4,4 proc. wyższy od oczekiwań analityków.

W gronie średnich spółek o ponad 4 proc. w górę poszedł kurs Bogdanki, jednak pozostał w średnioterminowym trendzie bocznym.

Najsłabszą spółką czwartkowej sesji w mWIG40 był Tauron, którego kurs spadł o 6,22 proc. do 2,731 zł i jest notowany na 3-miesięcznych minimach. Spółka zidentyfikowała potrzebę zawiązania w wynikach za I półrocze rezerw w segmencie wytwarzania na 943 mln zł i szacuje, że grupa miała w drugim kwartale 2022 roku 396 mln zł EBITDA i 272 mln zł straty netto.

Przed informacją o odpisach analitycy prognozowali, że grupa Tauron w drugim kwartale miała 1,14 mld zł wyniku EBITDA, 564,5 mln zł zysku operacyjnego oraz 363,5 mln zł zysku netto.

Przyczyną utworzenia rezerwy jest fakt, iż Tauron Wytwarzanie w drugim półroczu 2022 r. będzie pozostawała stroną umów na sprzedaż energii elektrycznej na rynku terminowym, przy czym koszty związane z realizacją tych umów są wyższe niż korzyści z nich wynikające.

W gronie najsłabszych spółek z tego segmentu rynku były Grupa Pracuj (-5,23 proc. do 52,5 zł), Grupa Azoty (-3,11 proc.) oraz Develia, której akcje spadły o 2,54 proc. Kurs Grupy Pracuj pokonał lokalne wsparcie znajdujące się w okolicach 55 zł za akcję, które było bronione od pierwszych sesji sierpnia br.

Develia natomiast podała, iż zakończyła negocjacje dot. sprzedaży prawa do nieruchomości w Warszawie za 151 mln zł netto. Decyzja została podjęta z uwagi na zmianę sytuacji rynkowej i gospodarczej, przedłużające się negocjacje w związku z istotną zmianą warunków ofertowych w stosunku do ustalonych w podpisanym liście intencyjnym. Spółka podała, że projekt został jednocześnie przeznaczony do sprzedaży detalicznej.

Kurs Grupy Azoty z kolei po pokonaniu kilkutygodniowej linii trendu wzrostowego zbliża się do lipcowych minimów.

W sWIG80 w gronie liderów utrzymał się Bowim, który zamknął się na 7,43-proc. plusie. Zbliżone wzrosty zanotował TIM (8,03 proc. ), którego kurs przy dużych obrotach (2,9 mln zł) wybił się górą z lokalnej konsolidacji.

Najsłabiej w tym segmencie rynku sesję zakończyły Apator (-4,87 proc.) oraz Biomed Lublin (-4,38 proc.), który pogłębił cofnięcie od lipcowego szczytu, od którego jego kurs spadł już ok. 26 proc.(PAP Biznes)

mt/ osz/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości