Przejdź do treści
Kategoria::
Kategoria

Gaz ziemny nadal będzie wykorzystywany po 2050 r. To ważna wskazówka dla inwestorów

Gaz ziemny to obecnie kluczowe paliwo, będące rdzeniem wielu biznesów. Z perspektywy inwestycyjnej wiedza o przyszłości rynku paliwowego jest kluczowa. Wiele wskazuje na to, że podmioty wydobywające gaz i nim handlujące zachowają dużą rentowność w nadchodzących dekadach.


Gaz ziemny, zwany w unijnym żargonie „paliwem przejściowym”, to surowiec, który jest obecnie niezbędny dla sprawnego funkcjonowania europejskiej energetyki. Przede wszystkim wykorzystuje go na wielką skalę energetyka i przemysł, a poza tym „błękitne paliwo” pełni rolę systemowego stabilizatora źródeł OZE, ponieważ spalające go turbiny mogą pracować z dużą zmiennością w trybie ciągłym.

Z drugiej strony gaz ziemny nie jest obojętny dla klimatu, mimo, że jego emisyjność jest dużo mniejsza niż w przypadku węgla. To dlatego to źródło energii jest zajadle atakowane przez lobby związane z producentami technologii nisko bądź zeroemisyjnych.

W tym kontekście warto zastanowić się nad przyszłością błękitnego paliwa. Jaki jest realny horyzont jego wykorzystywania na świecie i w Europie?

Perspektywy dla gazu ziemnego

Raport International Energy Agency (IEA) zwraca uwagę, że w 2023 roku światowy popyt na błękitne paliwo zwiększył się o 0,5%, a odpowiadały za to rynki w Chinach, Ameryce Północnej, Afryce i na Bliskim Wschodzie.  Tylko Europa odnotowała spadek zużycia gazu ziemnego. Prognozy IEA na 2024 rok sugerują natomiast dalszy wzrost popytu o 2,5 proc. w 2024 r.

Jednak prawdziwy powrót boomu na gaz powinien nastąpić w 2025 r. To właśnie wtedy powinny zacząć funkcjonować opóźnione terminale LNG w Stanach Zjednoczonych, które w 2023 r. odpowiadały za zmniejszenie dynamiki wzrostu eksportu gazu skroplonego do 3,5 proc., podczas gdy w latach 2016-20 średni wzrost wynosił 8 proc.

Jak podkreśla raport firmy doradczej McKinsey „we wszystkich scenariuszach przewiduje się, że światowe zapotrzebowanie na gaz wzrośnie po 2030 r., a całkowity przewidywany wzrost wyniesie od 10 do 15 proc. Nawet w scenariuszach szybszej dekarbonizacji oczekuje się wzrostu do 2040 r.”

Kluczowa będzie ostatnia dekada przed prognozowanym osiągnięciem przez Unię Europejską tzw. neutralności emisyjnej w 2050 r. Według McKinsey „po 2035 r. zapotrzebowanie na gaz może się znacznie różnić  w zależności od przyjętego scenariusza. W wariancie maksymalnym wzrośnie w latach 2035 - 2050 r. pomiędzy 15 a 30 proc., a w minimalnym spadnie o nawet 20 proc.”

Można więc z pełną odpowiedzialnością przyjąć, że w Europie branża gazowa będzie z powodzeniem funkcjonować do 2050 r., a być może nawet dłużej. Natomiast na świecie z pewnością jeszcze długo po roku 2050.

Unijne plany dotyczące gazu ziemnego

Unia Europejska chce zmniejszyć o ponad połowę emisje gazów cieplarnianych do 2030 roku i osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku. Aby to osiągnąć, potrzebne są poważne zmiany w sposobie produkowania energii - trzeba zrezygnować z paliw kopalnych na rzecz energii odnawialnej. Zmiany dotyczą także rynku gazu ziemnego.

W Europie planuje się stopniowe przejście od gazu ziemnego do bardziej ekologicznych alternatyw, takich jak gazy odnawialne i niskoemisyjne, w tym wodór. Państwa członkowskie UE uzgodniły swoje stanowisko w marcu 2023 roku, a w grudniu 2023 roku Rada i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w tej sprawie.

Zgodnie z pakietem na rzecz rynku wodoru i zdekarbonizowanego gazu dziś gazy odnawialne pokrywają około 5 proc. europejskiego zapotrzebowania. W 2050 r. powinno to być około 66 proc.

W dniach 10-11 kwietnia 2024 r. Parlament Europejski przegłosował dyrektywę 2021/0425(COD) oraz rozporządzenie 2021/0424(COD). Oba dokumenty stanowią spójną całość mającą na celu uwolnienie potencjału wodoru oraz innych odnawialnych gazów w UE, w celu realizacji założeń klimatycznych tj. dekarbonizacji unijnego rynku energii. Do zakończenia procesu legislacyjnego brakuje już tylko zgody Rady Europejskiej. Gdy to się stanie, rynek czeka wiele zmian.

Harmonogram gazowo - wodorowy

Do września 2024 r. ma zostać utworzona Europejska Sieć Operatorów Sieci Wodorowych (ENNOH) wraz z certyfikowanymi operatorami sieci w państwach członkowskich. ENNOH będzie odpowiedzialny za nadzór nad centralną platformę internetową od października 2026 r., zapewniając uczestnikom rynku wodorowego informacje niezbędne do dostępu do sieci wodorowej.

W 2028 r. ENNOH utworzy dziesięcioletni plan rozwoju sieci wodorowej na terenie UE.

Do 2031 zostanie wypracowana polityka taryfowa dla wodoru.

Planuje się również kompleksową organizację funkcjonowania sieci wodorowych w UE od stycznia 2033 r., z uwzględnieniem nieskrępowanego dostępu stronom trzecim do infrastruktury.

2049 r. ma być rokiem, w którym nie będą już zawierane w UE umowy długoterminowe na dostawy na gaz ziemny. Nadal będą na nim jednak funkcjonować spoty, co pokazuje, że mimo presji regulacyjnej i zastępowania błękitnego paliwa gazami neutralnymi klimatycznie, jego całkowita eliminacja do 2050 r. nie jest przewidywana.

Co z tego wynika?

Jak można zauważyć Unia Europejska nie określiła dokładnej daty odejścia od wykorzystania gazu ziemnego. Wskazano jedynie datę zakończenia umów typu long – term. To pokazuje jak wielkim wyzwaniem jest przekształcenie rynku gazowego w rynek wodoru i biogazu. Szczególnie w kontekście braku komercyjnych projektów na dużą skalę zasilanych wodorem i biogazem oraz prognoz wysokiego popytu na gaz ziemny nawet w latach 40tych.

udostępnij: