Zamieszanie wokół aukcji 5G. Co dalej z wprowadzeniem najnowszej sieci w Polsce?
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
11 maj 2020, 08:10

Zamieszanie wokół aukcji 5G. Co dalej z wprowadzeniem najnowszej sieci w Polsce?

Koronawirus zamącił w sprawie aukcji 5G w Polsce. W związku z epidemią Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) zawiesił ją, jednak rząd chce całkowitej anulacji.

W najnowszej tarczy antykryzysowej 3.0 znajdują się przepisy, które umożliwią anulowanie aukcji 5G w Polsce. Ministerstwo cyfryzacji chce w ten sposób uniknąć niejasności prawnych, które wynikają z faktu, że aukcja została zawieszona z dniem 31 marca 2020 roku, a prezes UKE poinformował o tym dopiero 16 kwietnia.

„Ogłoszenie zawieszenia aukcji przez Prezesa UKE nastąpiło 16 kwietnia 2020 r., z datą obowiązywania od 31 marca br. - mimo że we wskazanym okresie były udzielane odpowiedzi na pytania, a nawet została złożona wstępna oferta - podważa jej status prawny (...) Jednocześnie zawieszenie postępowania na czas epidemii z założeniem, że terminy będą biegły dalej po zakończeniu stanu epidemii, jest niezgodne z dokumentacją aukcyjną, która przewiduje datę dzienną na składanie ofert i nie daje Prezesowi UKE możliwości zmiany jej treści” - napisano w komunikacie ministerstwa cyfryzacji.

Zobacz także: Aukcja 5G jest prowadzona zgodnie z prawem – UKE

Wątpliwości wokół aukcji 5G

Sieć 5G wywołuje wiele kontrowersji w Polsce. Jednak pomimo tego, jako kraj Unii Europejskiej jesteśmy zobowiązani do wypełnienia wymogów, które mówią o uruchomieniu przynajmniej w jednym mieście najnowszej sieci na zasadach komercyjnych do przyszłego roku. Natomiast do 2025 roku musi być ona dostępna już w całym kraju.

Epidemia koronawirusa wprowadziła nową rzeczywistość na świecie, jak i w Polsce, dlatego dostosowując się do niej, prezes UKE Marcin Cichy zadecydował o zawieszeniu prowadzonej aukcji 5G. Obejmowała ona cztery rezerwacje z pasma 3,6 GHz, a cena wywoławcza za jeden blok wynosiła 450 mln zł.

„Zawieszenie biegu terminu składania ofert wstępnych obowiązuje od dnia 31 marca 2020 r., w okresie stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego ogłoszonego z powodu COVID-19 na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Po upływie okresu zawieszenia termin składania ofert wstępnych będzie biegł dalej” - napisano w komunikacie UKE.

Decyzja o zawieszeniu obowiązywała od 31 marca 2020 roku, a mimo to w kwietniu została złożona oferta w ramach aukcji. Tym samym to jest podstawa prawna, która podważa zasadność aukcji 5G według ministerstwa cyfryzacji. Dlatego zdecydowano się na wprowadzenie zapisu do tarczy antykryzysowej 3.0 o umożliwieniu prezesowi UKE anulowania całego procesu.

Marcin Cichy, prezes UKE nie zgadza się ze stanowiskiem resortu cyfryzacji i podkreśla, że „aukcja częstotliwości 5G jest prowadzona zgodnie z obowiązującym prawem i została przygotowana w sposób gwarantujący terminową realizację celów Europejskiej Agendy Cyfrowej”.

Co dalej z aukcją 5G?

Uruchomienie sieci 5G musi odbyć się jeszcze w tym roku, aby spełnić wymogi Europejskiej Agendy Cyfrowej. Jednak jak na razie nie wiadomo, kiedy miałoby się to odbyć. Jak podkreśla UKE, nowe przepisy mogą spowodować opóźnienie i nie wywiązanie się z umowy.

„Zmiana stanowiska rządu na tym etapie oraz odniesienie wymogów bezpieczeństwa i integralności sieci telekomunikacyjnej do ogłoszonej już aukcji oznacza konieczność zaplanowania i przeprowadzenia procesu dystrybucji od początku, co wyklucza możliwość realizacji celów Europejskiej Agendy Cyfrowej z wykorzystaniem pasma 3,6 GHz w 2020 r.” - napisano w komunikacie UKE.

Z drugiej strony ministerstwo cyfryzacji uspokaja, że jego celem jest finalizacja aukcji 5G jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, że polskie spółki telekomunikacyjne już zaczęły wprowadzać najnowszą sieć w miastach, bazując na posiadanych już częstotliwościach LTE. I tak od 11 maja, Plus uruchamia sieć 5G w 7 polskich miastach m.in. Warszawy oraz Gdańska, korzystając z pasma 2,6 GHz.

Na koniec ważna informacja dla osób, które naczytały się już pogłosek, że 5G wywołało pandemię koronawirusa. UKE dementuje wszelkie tego rodzaju plotki. „Sieć 5G generuje mniejsze poziomy narażenia na pola elektromagnetyczne, niż istniejące sieci 4G, nie ma też nic wspólnego z pandemią koronawirusa” - napisał urząd.

Źródło grafiki: AdobeStock

Zobacz także: 5G może spowodować rozkwit nowych usług i produktów. Sprawdzamy kiedy Play, Plus, Orange i T-Mobile uruchomią nową sieć

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.