Firma inwestycyjna Julius Baer radzi przeważać portfel w szwajcarskich akcjach. Licząc od 1970 roku okazały się lepszą inwestycją, niż akcje amerykańskie, i nie widać powodów, by nie miało tak być nadal.
Jeśli chcecie wciąż kupować akcje wzrostowe, ale stabilnych spółek, to radzimy przeważać się w akcjach spółek szwajcarskich – piszą analitycy Julius Baer w raporcie „The secret life of Swiss stocks”.
Szwajcaria bije USA
Zdaniem analityków Julius Baer, niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że licząc od 1970 roku szwajcarskie akcje zachowały się lepiej, niż amerykańskie. W latach 1970-2020 szeroki helwecki rynek dał zarobić 10,6% średniorocznie, bijąc o 0,8 pkt. proc. średniorocznie rynek amerykański. Warto jednak zauważyć, że po pandemicznym krachu dynamiczniej podniósł się rynek amerykański, a rezultat jest taki, że w ciągu ostatnich 10 lat szwajcarski indeks SMI urósł o 102%, a amerykański S&P500 o 237%.
Notowania indeksów SMI i S&P500 – 10 lat
Źródło: MarketWatch
„Wielką zaletą akcji szwajcarskich jest to, że są to akcje wzrostowe” – dodają eksperci Julius Baer. Podkreślają, że dwie spośród trzech europejskich spółek wzrostowych to są właśnie firmy notowane na giełdzie SIX Swiss Exchange w Zurychu. „Jeśli kupujesz akcje średniej wielkości spółek szwajcarskich, to kupujesz szwajcarskość na sterydach” – wskazują.
Eksperci Julius Baer przyznają, że mają świadomość, iż dla wielu inwestorów akcje szwajcarskie to nuda. „Rynek szwajcarski postrzegany jest jako niszowy, pełny defensywnych spółek. Zieeew. Tak, jeśli jesteś inwestorem, który szuka emocji, który chce mieć znane spółki w portfelu, to parkiet w Zurychu to nie jest to miejsce, na którym powinieneś kłaść swoje pieniądze. Jeśli jednak pragniesz mieć dobre zyski przy niskim ryzyku, w ciszy i spokoju, to szwajcarskie akcje są dla ciebie. Oczywiście, zdarzają się okresy, gdy pojawia się na szwajcarskich akcjach większa zmienność, ale tego nie da się uniknąć, inwestując na giełdzie” – mówi Christian Gattiker, główny analityk Julius Baer.
Gattiker podkreśla, że obecnie jest czas, w którym inwestorzy szukają nudnego, ale solidnego zysku przy relatywnie niskim ryzyku. „Momentum wzrostowe na globalnych rynkach akcji już zostało osiągnięte, po pandemicznym krachu. Tempo odbicia gospodarczego spada. Mogą się zacząć pojawiać problemy na rynku pracy i w gospodarkach. Z Chin już dochodzą niepokojące dane. Dlatego jesteśmy świadomi, że inwestorzy szukają akcji, które są stabilne i wzrostowe jednocześnie. Wydaje nam się, że w średnim terminie szwajcarskie akcje mogą zachować się bardzo dobrze na tle globalnych akcji wzrostowych” – podkreśla Gattiker.
Zobacz także: Export i import może być jeszcze droższy, bo ceny frachtu dynamicznie rosną i są najwyższe od lat
Giełda SIX dynamicznie się rozwija
Warto zerknąć na parkiet helweckiej giełdy SIX. Cóż tam znajdziemy? Jeśli chodzi o największe spółki, to możemy zainwestować m.in. w grupę finansową Credit Suisse (24,7 mld USD kapitalizacji) czy UBS (58,6 mld USD). Jest też gigant spożywczy Nestle (349 mld USD) oraz gigant farmaceutyczny Novartis (212 mld USD kapitalizacji). Wśród średnich podmiotów znajdziemy firmę kosmetyczną Givaudan (46 mld USD) czy producenta sprzętu sanitarnego, firmę Geberit (30 mld USD). W 2021 roku odbyły się dwa IPO – na parkiet weszły Montana Aerospace (producent części do samolotów, 1,6 mld CHF kapitalizacji) oraz PolyPeptide Group (światowy lider w produkcji i dystrybucji aktywnych peptydów dla farmacji, 2,6 mld CHF). Pełną listę emitentów na giełdzie w Zurychu można znaleźć TUTAJ.
Giełda SIX dynamicznie się rozwija, niedawno przejęła giełdę hiszpańską Bolsas y Mercados Españoles (BME), a teraz próbuje uzyskać efekty synergii. Pracuje nad uruchomieniem SIX Digital Exchange (SDX) – platformy dla handlu tokenami i innymi aktywami cyfrowymi. Całkiem niedawno wpuściła zaś na parkiet firmę Van Eck, która zaoferuje produkty ETP bazujące na bitcoinie czy ethereum.
W lipcu wartość obrotów na helweckiej giełdzie SIX wyniosła 88,3 mld CHF (-22,6% m/m), a liczba transakcji 4,57 mln (-4,4% m/m). Największe obroty są oczywiście na akcjach i jednostkach funduszy (641,4 mld CHF w okresie styczeń-lipiec 2021, -32,6% r/r), a drugą najczęściej handlowaną kategorią aktywów są obligacje szwajcarskie denominowane we franku (68,8 mld CHF, -19,6% r/r).
Giełda SIX powstała w 1850 r. w Genewie, w Zurychu działa od 1993 r. Jej właścicielem jest SIX Group, której udziałowcami są największe helweckie banki. Kapitalizacja wszystkich spółek notowanych na SIX w II kwartale br. wynosiła 3,7 mld USD.
Kapitalizacja szwajcarskiego rynku giełdowego (mld USD)
Źródło: Trading Economics
