Po publikacji odczytu inflacji w USA za miniony miesiąc, dolar spadł poniżej 4 zł i możliwe są kolejne spadki. Od historycznych maksimów ustanowionych we wrześniu 2022 roku stracił na wartości już ponad 21%.
W ubiegłym tygodniu opublikowano odczyt inflacji CPI oraz bazowej USA. Obydwa zaskoczyły pozytywnie, ponieważ były poniżej oczekiwań analityków. Pierwsza z nich była na poziomie 3,0% w czerwcu, natomiast bazowy odczyt wyniósł 4,8%. Lepsze niż zakładano dane przyczyniły się do kolejnego osłabienia amerykańskiej waluty, tym razem już poniżej poziomu 4 zł. W tym roku to polski złoty wykazuje swoją siłę, w porównaniu jeszcze do ubiegłorocznych maksimów dolara.
„Nie da się ukryć, że złoty jest jedną z silniejszych walut w stosunku do amerykańskiego dolara w perspektywie minionego półrocza. Para USDPLN z łatwością pokonała poziom 4 zł i obecnie testuje okolice 3,95 zł. Choć poziomy te wydają się niskie, ostatnio obserwowaliśmy je tuż przed wybuchem wojny w Ukrainie, więc całkiem niedawno. Ogólnie patrząc z perspektywy długoterminowej para USDPLN nie znajduje się też ekstremalnie nisko. Tak naprawdę para znajduje się wciąż w ramach długoterminowego trendu wzrostowego, którego linia trendu przebiega aktualnie w okolicach poziomu 3,90 zł. Właśnie takiego poziomu powinniśmy oczekiwać patrząc na obecne możliwości polskiego złotego” – ocenił Michał Stajniak, Wicedyrektor Działu Analiz XTB.
Czerwcowy odczyt inflacji to również sygnał dla Rezerwy Federalnej USA, przed zaplanowanym posiedzeniem na 25-26 lipca. Podwyżka stóp procentowych w przyszłym tygodniu jest niemal pewnikiem, pytanie czy dojdzie jeszcze do drugiej podwyżki w tym roku.
Notowania USD/PLN
„Wydaje się, że dopóki kurs nie wróci powyżej bariery 4,00 zł, bazowym scenariuszem jest dalszy ruch na południe” – komentuje Łukasz Stefanik, Analityk Rynków Finansowych XTB.
Zobacz także: Inflacja w USA spada już 12. miesiąc z rzędu. To ważny sygnał dla Wall Street, przed lipcowym posiedzeniem FED
Osłabienie amerykańskiej waluty trwa
Jeszcze w ubiegłym roku pisaliśmy, że dolar cały czas zyskuje. Wtedy notowaniom amerykańskiej waluty sprzyjał trwający cykl podwyżek stóp procentowych w USA, czy też zmniejszanie bilansu przez Fed. Jednak już od końca września 2022 roku obserwujemy osłabienie amerykańskiej waluty, które według prognoz analityków, może trwać dalej.
Hamowanie wskaźnika CPI w USA z miesiąca na miesiąc uderza w siłę dolara. Pokazał to najnowszy odczyt za czerwiec, kiedy inflacja wyniosła 3,0% i była niższa od oczekiwań analityków. Analitycy zastanawiają się jaki będzie kolejny ruch na posiedzeniu Fed. Większość z nich ocenia, że do podwyżki stóp procentowych dojdzie, jednak może to być ostatnia w tym cyklu.
„Znaczące korzystne zaskoczenie odczytem inflacji w USA w czerwcu sprawiło, że rynki istotnie zrewidowały swoje oczekiwania dotyczące rychłego zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej. Wyceny rynkowe sugerują, że przy braku znaczących niespodzianek makroekonomicznych w najbliższych tygodniach ruch w lipcu będzie zapewne ostatnim w obecnym cyklu Fedu, z czym się zgadzamy. Implikowane rynkowo prawdopodobieństwo dodatkowej podwyżki w listopadzie wynosi aktualnie mniej niż 30%” - napisano w raporcie Ebury.
Od początku roku para USD/PLN straciła około 10%, a to może nie być koniec spadków. Warto pamiętać, że notowania tej pary są też uzależnione od sytuacji na rynku euro i również pary EUR/USD. W tym przypadku euro mocno zyskało po danych inflacyjnych z USA i przekroczyło poziom 1,12 USD, czyli najwyższy od lutego 2022 roku.
Notowania EUR/USD
