Ceny mieszkań w Polsce rosną, ale dane transakcyjne NBP pokazują, że wolniej niż oczekiwano

Narodowy Bank Polski (NBP) podał dane o cenach mieszkań w IV kwartale 2023 r. Ceny rosną, kolejny raz widać również ogromną różnicę pomiędzy cenami transakcyjnym a ofertowymi. W 7 największych miastach średnio za mkw. trzeba było zapłacić ponad 12,5 tys. zł, czyli o 11% więcej niż w IV kw. 2022 r.

Analizując dane o cenach mieszkań w IV kw. minionego roku widać, że były to ostatnie chwile programu Bezpieczny kredyt 2%, po części przez to widać również spory wzrost cen. Po trzecim kwartale informowaliśmy, że nie wszędzie ceny lokali były na plusie, nawet na warszawskim rynku wtórnym zaobserwowano spadek, ale to już przeszłość. Średnie ceny transakcyjne w 7. największych miastach wzrosły, na rynku pierwotnym o 11%, a na wtórnym o 5,4%. Średnie ceny ofertowe w analizowanych miastach kształtowały się na poziomie około 13,5 tys. zł za mkw. (+16% r/r)., Podkreślę jednak, że w artykule skupiamy się na średnich cenach transakcyjnych.
 

Zobacz także: NBP podało średnie dane transakcyjne z rynku nieruchomości. Rynek pierwotny i wtórny notuje wzrosty, ale mniej spektakularne niż można było się spodziewać

Ceny na pierwotnym rynku mieszkań

Sprawdziliśmy ile trzeba było zapłacić za nowe mieszkanie w Polsce w ostatnich trzech miesiącach 2023 r. na 7 największych rynkach (Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań, Warszawa i Wrocław). Średnio za mkw. mieszkania płacono 12 679 zł, względem IV kw. 2022 r. to wzrost o około 11%. Spośród wymienionych miast, największy wzrost odnotowano w stolicy dolnego śląska, Wrocławiu (+20%). Na drugim miejscu ex aequo Gdańsk i Warszawa z 16% wzrostem r/r. Jednak średnie ceny już się różnią, w Warszawie za mkw. nowego mieszkania płacono średnio 14,8 tys. zł, z kolei w Poznaniu 12,4 tys. zł. Na ostatnim miejscu wzrostowego podium uplasował się Poznań, w którym rok do roku transakcyjne ceny nowych mieszkań wzrosły o 14% do ponad 11 tys. zł.

Najciekawiej wygląda jedno procentowy wzrost cen w Gdyni, ale ma to związek z dużymi wahaniami liczby transakcji mieszkań sprzedanych w poszczególnych dzielnicach miasta. „* Wobec dużych wahań liczby transakcji mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym w poszczególnych dzielnicach Gdyni od III kwartału 2021 r. wprowadzono system średniej ceny w zł/mkw. ważonej liczbą ludności w wyszczególnionych segmentach rynku.” – czytamy w informacji kwartalnej NBP.

Skok cen ofertowych był znaczne większy, średnio w 7 miastach o 16%, od ponad 21% w Krakowie, przez 20,5% w Poznaniu, po niecałe 20% w Warszawie.
 

Zobacz także: Polska na drugim miejscu w Europie pod względem wzrostu cen mieszkań w 2023 roku

Ceny na wtórnym rynku mieszkań

Podwyżki cen transakcyjnych są widoczne także na rynku wtórnym, nie tak duże jak w przypadku nowych mieszkań, ale wciąż widoczne. Średni wzrost cen transakcyjnych używanych mieszkań na 7 największych rynkach wyniósł około 5,5%.

Dużą zmianą charakteryzował się krakowski rynek mieszkań, gdzie za metr kwadratowy trzeba było zapłacić 12,3 tys. zł, dla porównania w IV kw. 2022 r. było to 11,8 tys. zł. Ciekawa była sytuacja w Warszawie, ponieważ w IV kw. minionego roku mkw. mieszkania kosztował średnio 13,3 tys. zł, co jest ledwie 2% wzrostem r/r. Jednak jeśli spojrzymy na dane kwartał do kwartału, to wzrost będzie większy (+4% k/k), ponieważ w III kw. ceny w Warszawie spadły do 12,8 tys. zł.

Oczywiście ceny ofertowe były znaczne większe, te 7 miastach wzrosły średnio o 18,5%. Za metr mieszkania życzono sobie od 16 tys. zł w Warszawie, przez 15 tys. zł w Krakowie, po niecałe 13 tys. zł we Wrocławiu.
 

Zobacz także: Po zakończeniu BK2% liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy spadła o ponad 50%