Banki, a właściwie ich akcje, rosną mimo, że frank szwajcarski też zyskuje
Obrazek użytkownika Paweł Biedrzycki
09 sie 2021, 06:49

Indeks grupujący banki mocno się trzyma. Kurs rośnie mimo że frank szwajcarski też zyskuje

Indeks WIG-banki jest nadzwyczaj silny. Ostatni raz, gdy frank szwajcarski, a właściwie jego kurs, był przy tym poziomie co teraz jego notowania były o 52% niżej. Głównym powodem siły banków są świetne wyniki biznesu podstawowego, czego najlepszym potwierdzeniem są ostatnie raporty PEKAO i ING.

W tej chwili ewentualne spadki na franku szwajcarskim mogą stać się katalizatorem zwyżki na WIG-banki.

Banki już odrobiły całe spadki wywołane przez epidemię

Indeks WIG-banki już raz powrócił do poziomów, przy których znajdował się przed wybuchem epidemii. Pierwszy atak na maksimum notowań z lutego 2020 roku miał miejsce w czerwcu 2021 roku.
 

Kurs indeksu WIG-banki od 2019 roku

WIG-banki

Pierwsza próba przełamania oporu zakończyła się niepowodzeniem. W tej chwili indeks realizuje drugie podejście pod opór. Od minimów z końca października 2020 jego notowania zyskały ponad 120%. Ciekawostką w obecnej sytuacji rynkowej jest to, że wysokim poziomom indeksu towarzyszą wysokie poziomy CHFPLN. Ostatni raz, gdy frank szwajcarski był tak wysoko jak teraz, indeks był notowany ponad 50% niżej.

Zobacz także: Goldman Sachs świetnie zarabia i notuje lepsze wyniki od oczekiwań, akcje w mocnym trendzie wzrostowym

Akcje banków rosną mimo, że frank szwajcarski też zyskuje

Stara zasada rynkowa mówiąca, że im wyżej jest frank, tym niżej banki i na odwrót jest powszechnie znana. Odwrotna korelacja tych dwóch instrumentów to oczywiście wynik dużego portfela kredytów CHF w bilansach części polskich banków, które są toksyczne. Im więcej jest warty frank szwajcarski, tym problem jest większy, a im mniej, tym jest on mniejszy.


Notowania WIG-banki (góra) vs CHFPLN (dół) ostatni rok

WIG-banki vs CHFPLN


Ostatnie tygodnie to zaskakująca odporność indeksu WIG-banki na rozwój wydarzeń na kursie CHFPLN. Pomimo spektakularnej zwyżki, kursu franka szwajcarskiego, notowania indeksu bankowego odnotowały stosunkowo niewielką przecenę. Od połowy lipca widać nawet, że kurs indeksu rośnie, pomimo że CHFPLN również zyskuje na wartości.

Zobacz także: Banki centralne na świecie zaczęły podnosić stopy procentowe, NBP jest od tego daleki

Podstawowy biznes banków świetnie prosperuje

Siła sektora bankowego, pomimo wzrostów notowań CHF, to najprawdopodobniej efekt tego, że podstawowy biznes banków wrócił do normy. Wyniki finansowe za drugi kwartał, zwłaszcza banków nieobciążonych kredytami CHF, jak PEKAO i ING pozytywnie zaskoczyły analityków. To pokazuje, że biznes podstawowy banków wrócił do generowania wyników widzianych przed epidemią. To daje coraz większą nadzieję, że sektor powróci do regularnego wypłacania dywidend, po latach kumulowania kapitału. Tym, co może dodatkowo pozytywnie zaskoczyć inwestorów jest niespodziewana podwyżka stóp procentowych przez RPP lub zwrot i większa przecena na kursie CHFPLN. W tej chwili spadki franka szwajcarskiego mogą stanowić największe paliwo do wzrostów notowań banków.

Zobacz także: Grupa Lotos, PKO Bank Polski, ASBIS, Photon Energy oraz 22 inne spółki opublikuje raporty finansowe w tym tygodniu

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.