Sesja na giełdach w Azji przebiega w pozytywnych nastrojach - inwestorzy ze spokojem przyjęli ostatnie "jastrzębie" komentarze szefa Fed Jeroma Powella. Kontrakty na indeksy w Europie i USA rosną. Rentowność UST zwyżkuje. Traci japoński jen. Drożeje złoto - informują maklerzy.
"Odpowiedź na pytanie, co dzieje się na giełdach w Azji, jest prosta - dzisiaj mamy zwyżki, po ostatniej wyprzedaży" - mówi Kyle Rodda, analityk rynku w IG Markets.
Na giełdach w Japonii na zakończenie sesji Nikkei 225 zyskał 0,41 proc. i wyniósł 27.935,62 pkt., po spadku poprzedniego dnia handlu o 1,6 proc.
Topix wzrósł o 0,4 proc. do 1.936,74 pkt., po zniżce we wtorek o 1,0 proc. i spadku w listopadzie o 3,6 proc. - najgorszym miesiącu od VII 2020 r. W tym kwartale wskaźnik stracił 4,6 proc., najmocniej od I kw. 2020 r.
W środę zyskało 27 z 33 sektorów. Najmocniej drożały akcje spółek z branży producentów urządzeń elektrycznych, elektroniki i motoryzacji.
Kurs walorów koncernu motoryzacyjnego Toyota Motor Corp. wzrósł o 2,2 proc.
Daibiru Corp. zyskał 20,5 proc., Med Peer wzrósł o 9,1 proc., a Daikin i Fanuc zyskały po 4,5 proc.
"Tolerancja rynku na ryzyko jest obecnie dość niska, a inwestorzy poważnie reagują na najmniejsze negatywne informacje" - mówi Tomo Kinoshita, strateg globalnego rynku w Invesco Asset Management.
"Spadki na giełdach w Japonii w poprzednich dniach były silniejsze niż na innych rynkach rozwiniętych, ale dzisiaj rynek jest spokojniejszy" - dodaje.
W Chinach Shanghai Composite Index na zamknięciu handlu wzrósł o 0,36 proc. Seng w Hongkongu zwyżkuje o 1,09 proc.
Inwestorzy pozytywnie zareagowali na komentarze wicepremiera Chin Liu He, który ocenia, że wzrost gospodarczy Chin w 2021 r. przekroczy cel, powyżej 6 proc.
"W przyszłym roku Chiny utrzymają ciągłość, stabilność i trwałość swojej polityki makro" - zapewnił Liu.
Akcje spółki Shandong Kuatai Paper zyskały 5,6 proc. Jilin Quanyangquan Co. Ltd. zwyżkował o 7 proc. Venus MedTech stracił 11 proc.
W Korei Południowej KOSPI zakończył sesję wzrostem o 2,14 proc., po spadku na zakończenie poprzedniego dnia handlu o 2,4 proc.
Wskaźnik zniżkował przez poprzednie 6 sesji, a listopad zakończył ze stratą o 4,4 proc. Był to już 5. z kolei miesiąc ze spadkiem tego wskaźnika - najdłuższa seria spadkowa od XI 2008 r.
Akcje spółki Samsung Electronics zyskały w środę 4,9 proc., najmocniej od tygodnia. SK Hynix wzrósł o 3,1 proc. Posco zanotował wzrost kursu o 9 proc.
Australijski S&P/ASX 200 stracił 0,3 proc.
W Indiach Sensex rośnie o 1,25 proc.
Inwestorzy w Azji rozważają pozytywne dane makro z regionu i sygnały z Fed o wzmożeniu wysiłków, aby ograniczyć podwyższoną inflację.
Na rynkach widoczna jest jednak w ostatnim czasie zmienność, ponieważ gracze zastanawiają się, czy ożywienie gospodarcze po pandemii Covid-19 poradzi sobie z malejącym wsparciem ze strony polityki pieniężnej banków centralnych i potencjalnym ryzykiem, jakie niesie ze sobą nagłe pojawienie się nowej odmiany koronawirusa - Omikronu.
Analitycy wskazują, że podczas gdy banki centralne wycofują się z bardzo luźnego nastawienia w polityce pieniężnej, to warunki finansowe nadal pozostają korzystne w kluczowych gospodarkach na świecie.
W USA na "radary" powraca kwestia podniesienia lub zawieszenia limitu zadłużenia.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 113,58 za 1 USD, mniej o 0,4 proc.
Juan jest wyceniany po 6,3673 za 1 USD.
Euro kosztuje 1,1332 USD.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,47 proc., po zwyżce o 2 pb.
Z kolei rentowność 10-letnich australijskich papierów dłużnych wynosi 1,73 proc., w górę o 4 pb.
Złoto jest wyceniane po 1.787,41 USD za uncję, wyżej o 0,7 proc.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 Europe zwyżkują o 0,72 proc., na FTSE 100 rosną o 0,49 proc., na CAC 40 w górę 1,11 proc., a na DAX zwyżkują o 0,77 proc.
Notowania w Europie poszły w dół na koniec wtorkowej sesji.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 1,13 proc., niemiecki DAX spadł o 1,18 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,81 proc., a brytyjski FTSE stracił 0,44 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 0,61 proc.
Kontrakty na indeksy w USA zwyżkują przed rozpoczęciem handlu o 0,47-1,45 proc.
Wtorek na Wall Street przyniósł mocne spadki po wypowiedzi prezesa Fed Jerome'a Powella, że należy rozważyć zakończenie ograniczania zakupu aktywów o kilka miesięcy wcześniej.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 652 punkty, czyli o 1,86 proc., do 34.483,72 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 1,90 proc. i wyniósł 4.567,00 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował 1,55 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.537,69 pkt. (PAP Biznes)
aj/ osz/