Ropa w USA drożeje po zapowiedzi odwetu Izraela za atak Iranu w weekend | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
16 kwi 2024, 07:57

Ropa w USA drożeje po zapowiedzi odwetu Izraela za atak Iranu w weekend

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po tym, jak Izrael obiecał odpowiedzieć na atak Iranu w weekend, co podtrzymuje podwyższone napięcie na Bliskim Wschodzie - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na V kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 85,95 USD, wyżej o 0,63 proc.

Brent na ICE na VI kosztuje 90,65 USD za baryłkę, wyżej o 0,61 proc.

Szef sztabu armii Izraela Herzi Halevi poinformował w poniedziałek, że Izrael odpowie na irański atak, który miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę.

W bazie lotniczej Nevatim w środkowym Izraelu Halevi oświadczył, że "wystrzelenie tak wielu rakiet i dronów na terytorium Izraela musi spotkać się z reakcją".

Gabinet wojenny wskazał, że Izrael nie chce, aby jego reakcja wywołała wojnę regionalną i zamierza koordynować swoje działania z USA, choć w niedzielę prezydent USA Joe Biden powiedział izraelskiemu premierowi Benjaminowi Netanjahu, że Waszyngton nie weźmie udziału w ewentualnym izraelskim kontrataku na Iran.

W nocy z soboty na niedzielę Iran dokonał odwetowego uderzenia na Izrael za ostrzelanie irańskiej placówki konsularnej w Damaszku, w którym zginęło kilku wyższych irańskich oficerów.

Teheran wystrzelił kilkaset dronów i rakiet, jednak ogromną większość z nich udało się strącić siłom Izraela, USA, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Jordanii.

Analitycy wskazują, że regionowi grozi seria ruchów "wet za wet" po weekendowym ataku Iranu na Izrael.

Uwaga inwestorów skupia się na tym, jaki będzie charakter i czas wystąpienia kolejnego działania ze strony Izraela.

"Możliwość bezpośredniej reakcji Izraela oznacza, że niepewność i napięcie utrzymają się na rynkach przez dłuższy czas" - twierdzi Warren Patterson, szef strategii towarowej w ING Groep NV.

"Im większą eskalację zobaczymy, tym większe będzie prawdopodobieństwo, że może to mieć wpływ na dostawy ropy naftowej z tego regionu" - podkreśla.

Ropa naftowa zyskiwała od początku tego roku w reakcji na mniejsze dostawy surowca z krajów OPEC+ oraz większe ryzyko geopolityczne związane z wojną Rosji z Ukrainą i wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie.

Benchmarkowa ropa Brent zdrożała od początku 2024 r. o ok. 18 proc. (PAP Biznes)

aj/ ana/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości