W Azji na giełdach indeksy przeważnie rosną. Uwaga inwestorów przenosi się z konfliktu na Bliskim Wschodzie na wyniki spółek i dane makro. Na rynku walutowym dolar jest stabilny wobec swoich rywali - podają maklerzy.
W Japonii Nikkei 225 zyskał 1,0 proc., a Topix zwyżkował o 1,4 proc.
W Chinach wskaźnik SCI zniżkuje 0,35 proc.
W Hongkongu Hang Seng zwyżkuje o 1,99 proc.
W Korei Południowej KOSPI rośnie o 1,38 proc.
W Indiach Sensex zwyżkuje o 0,52 proc.
Uwaga inwestorów na rynkach akcji skupia się bardziej na wynikach spółek i danych makro niż na konflikcie na Bliskim Wschodzie.
Gracze pocieszają się brakiem dalszej eskalacji ze strony Iranu po odwetowym ataku Izraela.
W nocy z czwartku na piątek doszło do ataku dronów na terenie prowincji Isfahan w Iranie.
Znajdujące się w tym regionie obiekty nuklearne pozostały nienaruszone.
Izrael nie odniósł się do tego zdarzenia, a władze irańskie podkreśliły, że dotychczas nie wykryto powiązań Izraela z atakiem.
Rakieta wystrzelona w nocy z czwartku na piątek prawdopodobnie przez Izrael w kierunku obiektu nuklearnego w Iranie była lokalnie opracowanym pociskiem powietrze-ziemia.
Pocisk wystrzelony w kierunku obiektu nuklearnego w Iranie był wyposażony w technologię, która umożliwiła ominięcie irańskich systemów obrony przeciwrakietowej.
Tymczasem inwestorzy bardziej skupiają teraz uwagę na wynikach publikowanych przez spółki i danych makro z gospodarek. Słabnie też zainteresowanie poszukiwaniem przez uczestników rynku tzw. bezpiecznych przystani.
"Dzisiaj rano obserwujemy na giełdach wzrosty ulgi, w miarę jak ustępuje ryzyko geopolityczne na Bliskim Wschodzie" - mówi Kyle Rodda, starszy analityk rynku w Capital .com.
"To posunięcie (Izraela) w zasadzie +wyrównuje rachunki+ i pozwala rynkom na powrót do skupienia się na podstawowych danych makroekonomicznych i korporacyjnych" - dodaje.
Na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany po 154,65 za 1 USD, stabilnie.
Euro jest po 1,0666 USD, bez zmian.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,66 proc., wyżej o 4 pb.
Złoto tanieje o 0,7 proc. do 2.375,91 USD za uncję.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,45 proc., kontrakty na FTSE 100 idą w górę o 0,94 proc., na CAC 40 rosną o 0,57 proc., a na DAX zwyżkują o 0,42 proc.
Po tygodniu naznaczonym wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzi większość głównych europejskich indeksów zamknęło piątkową sesję poniżej kreski.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 spadł o 0,35 proc., niemiecki DAX poszedł w dół o 0,56 proc., francuski CAC 40 stracił 0,01 proc., a brytyjski FTSE wzrósł o 0,24 proc.
Benchmarkowy indeks paneuropejski Stoxx Europe 600 spadł o 0,11 proc.
W USA kontrakty na indeksy są w przedziale od 0,30 proc. do 0,60 proc.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się przewagą spadków głównych indeksów - lekko zyskał jedynie Dow Jones Industrial. S&P 500 i Nasdaq zniżkowały szóstą sesję z rzędu, co jest najdłuższą taką serią od ponad roku.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,56 proc. i wyniósł 37.986,4 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,88 proc. i wyniósł 4.967,23 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 2,05 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.282,01 pkt.PAP Biznes)
aj/ ana/