Powrót do dołków na poziomie 4,25 dla EUR/PLN oraz 3,90 dla USD/PLN jest w obecnych uwarunkowaniach mało prawdopodobny - oceniają ekonomiści Citi Handlowego. W najbliższych miesiącach kurs EUR/PLN będzie zmierzał w stronę poziomu 4,35, a USD/PLN powyżej 4,10.
"Naszym zdaniem powrót do dołków (4,25 dla EUR/PLN oraz 3,90 dla USD/PLN) jest w obecnych uwarunkowaniach mało prawdopodobny. Oczekujemy, że w najbliższych miesiącach kurs EUR/PLN będzie zmierzał w stronę poziomu 4,35, a USD/PLN powyżej 4,10" - napisano w raporcie banku.
Jak zaznaczają ekonomiści, w kwietniu obserwowana była wzmożona zmienność kursu polskiej waluty, a ostatnie tygodnie pokazały, że złoty może być też narażony na większe osłabienie.
"Po tym jak w pierwszej połowie miesiąca notowane były rekordowo niskie poziomy kursów EUR/PLN oraz USD/PLN, wzrost ryzyka geopolitycznego w drugiej połowie kwietnia oraz obawy dotyczące tempa obniżek stóp procentowych w USA spowodowały osłabienie złotego" - napisano.
"Przez ostatnie ponad pół roku polska waluta pozytywnie wyróżniała się na tle innych walut z rynków wschodzących, w tym również wobec tych z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Jak jednak pokazały ostatnie tygodnie, złoty może być też narażony na większe osłabienie" - dodano.
Autorzy raportu wskazują, że na razie nie spełniły się oczekiwania niektórych uczestników rynku, że Polska będzie wymieniać większą część posiadanych walut obcych bezpośrednio na rynku.
"Jak pokazują dane Ministerstwa Finansów, na koniec marca zgromadzono ponad 78 mld PLN w walutach obcych, a uwzględniając równowartość 23 mld PLN, które Polska otrzymała z KPO (według informacji MFPiR) kwota prawdopodobnie przekroczyła 100 mld PLN w kwietniu" - napisano.
"Dla porównania, w ubiegłym roku średni stan rachunku walutowego MF wynosił ok. 42 mld PLN" - dodano. (PAP Biznes)
pat/ gor/
