Grupa Tauron chce dużo inwestować w odnawialne źródła energii, jeśli wydzieli aktywa węglowe. Nie wyklucza akwizycji w tym obszarze - poinformował PAP Biznes prezes Grzegorz Lot. Do końca roku grupa chce zaktualizować strategię rozwoju.
"Rdzeniem biznesowym Tauronu jest 6 milionów klientów przyłączonych do sieci dystrybucyjnej grupy. Naszym produktem jest bezpieczna, niezawodna dostawa energii elektrycznej i ważne jest, żeby ta energia w ramach usługi dystrybucyjnej była w dobrej cenie. To zaproszenie dla biznesu, by tu budował, produkował. Jeżeli mój produkt będzie bardziej powszechny, bardziej elastyczny, to tym większą mamy szansę ściągnąć tutaj przedsiębiorców, w tym małe biznesy oraz gospodarstwa domowe. Chciałbym, żeby te 6 milionów klientów przyłączonych do sieci dystrybucyjnej Grupy Tauron kupowało energię od nas. Aby tak było, Tauron musi mieć silną markę, dobrą ofertę i obsługę klienta na najwyższym poziomie. Ta energia powinna być zielona, z naszych źródeł odnawialnych" - powiedział PAP Biznes prezes Grzegorz Lot w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
"Jesteśmy jako Grupa Tauron na tak zwanej krótkiej pozycji w zakresie wytwarzania energii elektrycznej. Mamy stosunkowo niedużo mocy zainstalowanej wobec wolumenu sprzedaży energii, w związku z tym mamy ogromny potencjał wchłonięcia nowych źródeł odnawialnych. Będziemy dużo inwestowali w OZE, jeżeli wydzielimy aktywa węglowe i uzyskamy nieporównywalnie wyższe zdolności finansowania" - dodał prezes Tauronu.
Jak poinformował, obecnie grupa ma zainstalowane w OZE 0,7 GW mocy.
"Do końca roku będzie zbudowane kolejne niemal 200 MW w zielonej energetyce, czyli skończymy rok z ok. 0,9 GW mocy w OZE" - powiedział Lot.
"Ponadto nie wykluczamy transakcji akwizycyjnych w obszarze OZE. Analizujemy rynek, szukamy celów inwestycyjnych. Prowadzimy rozmowy, jesteśmy w kontakcie z wieloma firmami, które mają projekty na różnym etapie zaawansowania. Nie chcemy jednak kupować za wszelką cenę" - dodał.
Obowiązująca strategia grupy Tauron zakłada wzrost mocy zainstalowanej w OZE do 3,7 GW w 2030 r.
"Do końca tego roku będziemy chcieli zaktualizować strategię i wtedy poinformujemy czy obecnie obowiązujące cele w zakresie rozwoju OZE są aktualne, czy pokażemy nowe cele" - powiedział prezes Tauronu.
Jak wskazał, co roku Tauron wydaje ok. 3 mld zł na inwestycje w sieci.
"Nie sztuką jest jednak tylko zwiększać capex na sieć, bo to oznaczać będzie coraz droższe usługi dystrybucyjne. Czas zmienić paradygmat inwestowania, by to było bardziej efektywne" - powiedział Lot.
Tauron podtrzymuje, że konieczne jest wydzielenie z grupy wytwórczych aktywów węglowych.
"Wydzielenie aktywów węglowych jest naszym priorytetem. Mamy też świadomość, że wytwórcze aktywa węglowe będą potrzebne jeszcze przez wiele lat. Aby przeprowadzić transformację energetyczną, potrzebujemy finansowania, a mając w strukturze aktywa węglowe jest to trudne" - powiedział prezes Tauronu.
"Nie możemy zagwarantować 100 proc. zielonej energii dla naszych klientów do 2050 roku bez wydzielenia aktywów węglowych. Tak transformacja byłaby robiona, ale wolniej" - dodał.
Prezes poinformował, że Tauron jest przygotowany do wydzielenia aktywów.
"Przeprowadziliśmy już wcześniej pełne wydzielenie aktywów wydobywczych, mamy to przećwiczone, a wytwórcze aktywa węglowe są już skoncentrowane w Tauron Wytwarzanie, więc strukturalnie jesteśmy gotowi. Teraz trzeba przeprowadzić szereg dyskusji z akcjonariuszami, z właścicielem, trzeba też zaangażować stronę społeczną" - powiedział Lot.
"Prowadzimy dialog z głównym akcjonariuszem w tej sprawie. Prace trwają, mają dynamiczny przebieg. Chcielibyśmy ten proces przeprowadzić jak najszybciej, ponieważ każdy miesiąc zabiera nam możliwości przyspieszenia transformacji. Byłoby idealnie, gdybyśmy mogli do końca tego roku włożyć te działania w nasz biznesplan, podpisać dokumenty, by zakończyć proces w przyszłym roku" - dodał prezes.
W 2025 roku kończy się wsparcie dla 4 z 10 bloków grupy o mocy 200 MW każdy, a dwa kolejne bloki tej klasy będą mieć wsparcie do 2028 roku.
"Te, które nie będą mieć wsparcia teoretycznie powinny zostać zamknięte, bo nie mają racji bytu pod względem ekonomicznym. Nie można kontynuować działalności, gdy wiadomo, że coś będzie trwale nierentowne. Wiemy jednocześnie, że przynajmniej część z tych bloków będzie potrzebna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego i działalności systemu. Trzeba by więc wypracować jakiś system wsparcia" - powiedział Grzegorz Lot.
Prezes Tauronu poinformował, że docelowo spółka chciałaby wypłacać dywidendę.
"Miarą doskonałości firmy giełdowej jest zdolność do wypłaty dywidendy. Moim marzeniem jest, żeby spółka mogła dywidendę wypłacać. Chcemy generować wartość dla akcjonariuszy, bo wiemy, że inwestorzy oczekują zwrotu. Nie chcę deklarować kiedy, ale miarą skuteczności naszego działania będzie to, żeby w pewnym momencie być zdolnym do wypłaty dywidendy" - powiedział Grzegorz Lot.
Anna Pełka
(PAP Biznes), #TPEpel/ ana/
