Utrzymywanie się trybu risk-on na rynkach kapitałowych oraz nieco słabszy dolar powinny wspierać scenariusz dalszej, umiarkowanej aprecjacji złotego - oceniają ekonomiści. W piątek na krajowym rynku finansowym istotnym wydarzeniem będzie konferencja prasowa prezesa NBP.
"Tydzień na krajowym rynku kończymy mocnym akcentem. Głos w sprawie polityki pieniężnej na konferencji podsumowującej majowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zabierze prezes Adam Glapiński. Po zamknięciu rynków – a więc z potencjalną reakcją opóźnioną na poniedziałkową sesję – rewizje ratingu Polski zaplanowały aż dwie agencje (S&P i Fitch). Tymczasem złoty korzysta z lepszych nastrojów i angażowania się inwestorów w bardziej ryzykowne aktywa" - napisał w porannym raporcie ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz.
"Kurs EUR/PLN ostatecznie obniżył się poniżej poziomu 4,30 (konkretnie 4,2850), czym otworzył sobie drogę do ruchu w okolice 4,2650. Naszym zdaniem, jest to jednak perspektywa dopiero przyszłego tygodnia. Eurodolar konsekwentnie i bez powodzenia uderza w barierę techniczną 1,0795" - dodał.
Ekonomiści PKO BP również spodziewają się dalszej, umiarkowanej aprecjacji złotego.
"Po przełamaniu istotnych krótkoterminowych wsparć na głównych parach ze złotym (4,30 na EUR/PLN i 4,00 na USD/PLN), technicznie otworzyła się przestrzeń do zejścia kursów do poziomów odpowiednio 4,2750 oraz 3,94. Utrzymywanie się trybu risk-on na rynkach kapitałowych oraz nieco słabszy dolar powinny wspierać nasz scenariusz dalszej, umiarkowanej aprecjacji złotego" - napisano w raporcie PKO BP.
"Ryzykiem dla jego realizacji mogłaby być zmiana retoryki prezesa NBP Adama Glapińskiego z neutralnej na gołębią, choć w świetlne praktycznie niezmienionego komunikatu RPP, jest to na ten moment scenariusz mało prawdopodobny" - dodano.
RYNEK DŁUGU
Dla krajowego rynku długu pod koniec tygodnia istotna będzie konferencja prasowa prezesa NBP.
"Komunikat po czwartkowej decyzji (RPP - PAP) wydawał się wpisywać w oczekiwania rynkowe. Niemniej, w dokumencie podkreślono niepewność związaną z wpływem polityki fiskalnej i regulacyjnej, a także mocny rynek pracy. Te dwa akcenty sugerują, że maleje prawdopodobieństwo złagodzenia retoryki podczas piątkowej konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego. Mimo to, niższa od oczekiwań presja cenowa w gospodarce może skłonić inwestorów do średnioterminowej spekulacji nt. możliwości nieco mocniejszego obniżenia stóp procentowych na przełomie 2024/2025, szczególnie przy podkreślonych powyżej konserwatywnych wycenach rynkowych" - wskazują ekonomiści PKO BP.
"W odróżnieniu od konsensusu, w scenariuszu bazowym zakładamy obniżkę stóp NBP w listopadzie 2024 r. Daje to, naszym zdaniem, w najbliższych tygodniach przestrzeń do spadku krzywych dochodowości polskich obligacji o około 10 pb. w sektorze 2-letnich do 5,25 proc., a 10-letnich poniżej 5,50 proc." - dodają.
piątek | czwartek | środa | |
09:02 | 09:26 | 15:58 | |
EUR/PLN | 4,2832 | 4,295 | 4,305 |
USD/PLN | 3,9728 | 4,000 | 4,005 |
CHF/PLN | 4,3815 | 4,403 | 4,408 |
EUR/USD | 1,0782 | 1,074 | 1,075 |
OK0426 | 5,30 | 5,32 | 5,29 |
WS0429 | 5,45 | 5,48 | 5,46 |
DS1033 | 5,58 | 5,62 | 5,58 |
(PAP Biznes)
pat/ asa/