Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał oficjalny odczyt inflacji za maj 2024 r. Wskaźnik CPI wciąż w celu inflacyjnym.
GUS podał oficjalny odczyt inflacji w maju, który wyniósł 2,5%. Już marcu 2024 roku wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) osiągnął poziom 2,0%. Pozostająca w celu inflacja, w porównaniu do wyników z poprzedniego roku, to rezultat godny uwagi. Należy jednak pamiętać, że CPI jest wartością chwilową, co często podkreśla Narodowy Bank Polski oraz inne instytucje.
Źródło: GUS
Zobacz także: GUS podał szybki odczyt inflacji za maj. CPI nieznacznie w górę
Majowy odczyt inflacji
Według danych GUS wskaźnik inflacji w maju wyniósł 2,5%. Zgodnie z przewidywaniami rynkowymi, poziom inflacji w Polsce zmienił nieco kierunek. W ostatnich miesiącach obserwowano spadek inflacji, jednak teraz trend ten uległ odwróceniu, a inflacja zaczyna delikatnie rosnąć. Analitycy wskazują, że na tę zmianę mogą wpływać różne czynniki, takie jak wzrost cen surowców, zmiany kursów walutowych, czy też tarcze antyinflacyjne.
O ogromnym sukcesie podczas czerwcowej konferencji Narodowego Banku Polskiego (NBP).
„Do końca maja jesteśmy w środku celu inflacyjnego, idealnie 2,5%. To jest ogromny sukces NBP. Tak wysoką inflację, jak w lutym zeszłego roku udało nam się zdusić wysokimi stopami procentowymi, co było niezbędnym zabiegiem. Także inflacja bazowa powoli, ale spada. Ten proces obniżania się inflacji bazowej tez się dokonuje.” – podkreślił Adam Glapiński, prezes polskiego banku centralnego. Dodając, że wciąż jesteśmy cudem gospodarczym. „Obecnie inflacja w Polsce jest na średnim poziomie Unii Europejskiej. Im kraj się szybciej rozwija, tym ma wyższa inflacje. A Polska rozwija się niesłychanie szybko, powtarzam mamy do czynienia z cudem gospodarczym.” – stwierdził.
Jednak, jak podkreślał już niejednokrotnie prezes banku centralnego. Kolejne miesiące, biorąc pod uwagę rezygnację np. z tarcz antyinflacyjnych, przyniosą wzrost wskaźnika CPI. Już od kwietnia obowiązuje przywrócona stawka VAT na żywność (5%). Również częściowa likwidacja tarczy energetycznych doprowadzić do wzrostu CPI, na koniec roku około 5%.
Ważną informacją jest to, że nie możemy chwilowo oczekiwać obniżek stóp procentowych. Potwierdził to prezes Glapiński podczas wystąpienia. „Prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przy likwidacji tarcz antyinflacyjnych jest zerowe. Ale dyskusje nad utrzymaniem częściowo tarcz wciąż trwają.”
Chwilowo trwamy w oczekiwaniu na najnowszą projekcję inflacji NBP, która ma zostać opublikowana w lipcu.
